środa, 15 stycznia 2014

Kolacja 5 przemian dla Fridy


Z przypadku, spontanicznie. Pierwszy raz moją kuchnię 5 przemian stestowałam na Fridzie.
Doszłyśmy do wniosku, że warto zapamiętać ten smaczny eksperyment
- post dedykuję Tobie Marto Frido Frajdej  :)



Choć nie miałam żadnych wystrzałowych specjalnych składników,
miałam ochotę ugotować nam coś z niczego według zasady 5 przemian.
Przy okazji sprawdzić, czy faktycznie nie tylko ja odczuwam różnicę w smaku.


W kuchni znalazłam: ćwiartkę bakłażana, sałatę, małą pierś z kurczaka, pół jabłka, pół papryki, pół cytryny i grapefruita,
przyprawy, ryż brązowy, jajka, majonez, hummus, wiórki kokosowe, suszone śliwki, oliwę z oliwek i olej bio kokosowy.
Pomyślałam, że zrobię jednocześnie 3 małe dania - pierś z kurczaka w śliwkach i wiórkach kokosowych z ryżem naturalnym, sałatkę warzywną i jajko paleo w bakłażanie. Syte, ale lekkie.
Będzie okazja aby na zwyczajnych, przypadkowych składnikach opowiedzieć na czym polega "brzmienie smaków" przez zachowanie przemiany oraz doświadczyć jak gra muzyka smaków :)

Składniki dodaję co 2-3 minuty.
Zero metalu, aby oszczędzić wartość odżywczą i smak - kroję nożem ceramicznym, często mieszam drewnianymi łyżkami, mięso gotuję w żaroodpornym szkle, reszta przygotowana w ceramice.
Podśpiewuję, dużo się śmiejemy. Zachęcam, aby powąchać specjały.

Przy zachowaniu przemian wszystko smakuje soczyście, drób nie jest suchy.
Można powiedzieć, że każdy składnik ma swoje "5 minut" w buzi ;)
Dla mnie to jest właśnie ten sposób, która sprawia, że jedzenie staje się muzyką.
Mogę porównać 5 przemian do symfonii żywiołów.
Z każdym kęsem odkrywamy poszczególne warstwy i czerpiemy przyjemność jaką wszystko daje razem i z osobna. Jakby naprawdę przygotował to nam dobry kucharz :)
Zaletą jest także sposób podania - można skosztować wszystkiego po trochu w formie obiadu, albo rozłożyć w czasie i zjeść osobno. Zazwyczaj jajko zjadłabym na śniadanie, za 2-3 godziny kurczaka z sałatką na drugie śniadanie, a  na obiadokolację sałatkę z ryżem.




Jajko Paleo w bakłażanie
 - rozgrzaną patelnię podlewam łyżką oleju bio kokos
 - dodaję 2 wydrążone plastry bakłażana i podrumieniam z obu stron
 - do środka plastrów po ćwiartce posiekanej cebulki (czekam aż się zarumieni)
 - dodaję szczyptę soli
 - dorzucam odrobinę soku z cytryny lub grapefruita
 - dorzucam szczyptę rukoli
 - dodaję jajko (podgrzewam do ścięcia)
 - dodaję na wierzch oregano i odrobinę pieprzu cayenne
 - dodaję szczyptę soli


Pierś z kurczaka
- podlewam dno naczynia szklanego oliwą z oliwek + łyżka oleju bio kokos, co 1-2 minuty dodaję: pokrojoną pierś z kurczaka, posiekane śliwki, wiórki kokosowe, mieszam
 - dodaję ziele angielskie, odrobinę pieprzu cayenne 
 - dodaję szczyptę soli
 - dorzucam odrobinę soku z cytryny i świeżą natkę pietruszki
 - wstawiam na wolny ogień (7-10 minut)
 - dorzucam pół obranego pokrojonego jabłka
 - dorzucam listek laurowy i  posypuję całość oregano
 - dolewam trochę magnetyzowanej wody
 - dorzucam odrobinę soku z grapefruita 
 - dodaję rukolę
 - podlewam kurczaka delikatnie pół słodkim białym winem

Ryż naturalny brązowy
 - do wody w garnku dodaję łyżkę soli himalajskiej
 - dorzucam odrobinę soku z cytryny, grapefruita i świeżą natkę pietruszki
 - wstawiam na wolny ogień na ok. 30 minut
 - dorzucam posiekaną suszoną śliwkę
 - dorzucam ryż brązowy, ziele angielskie, oregano
 -  po 15 min. dolewam trochę magnetyzowanej wody

Sałatka warzywna

 - sałata lodowa podarta na małe kawałeczki
 - szczypta rukoli
 - łyżka oleju bio kokos, pół czerwonej papryki, suszone śliwki i wiórki kokosowe, pół łyżeczki majonezu
 - dorzucam oregano i łyżeczkę hummusa
 - dolewam odrobinę magnetyzowanej wody i dodaję szczyptę soli
 - dorzucam odrobinę soku z grapefruita i cytryny, dokładnie mieszam






Serwowanie
15-20 minut przed kolacją proponuję 2-3 krążki ananasa

 - nakładam ugotowany, odsączony ryż na talerz i posypuję odrobinę pieprzem cayenne
 - dodaję szczyptę soli
 przygotowuję na podkład duże płaty sałaty lodowej pod kurczaka i jajko, podlewam ryż sokiem z grapefruita 
 - posypuję podkład szczyptą rukoli
 - nakładam kurczaka, jajko w bakłażanie i polewam całość "marynatą", w której gotował się kurczak
 - posypuję całość oregano i opcjonalnie świeżą miętą

Do kolacji serwuję lampkę białego pół słodkiego wina.
Po kolacji serwuję na dobre trawienie napar z jiaogulan/sencha




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz